Krótkie chwile to pierwszy wers z wiersza Adama Zagajewskiego; poety i eseisty, który zmarł kilka dni temu w dniu z pewnością wyjątkowo dla poety symbolicznym, w "Światowym Dniu Poezji".
Już kilka razy wspominałam o moim ostatnim sposobie na przetrwanie, czyli o kochanym, internetowym radiu Nowy Świat. Najczęściej słucham go rano przygotowując się do wyjścia z domu, ale przede wszystkim towarzyszy mi w różnych mniej lub bardziej prozaicznych czynnościach w sobotę, albo niedzielę. Na niektóre audycje czekam szczególnie niecierpliwie i dodatkowo są one dla mnie bardzo ważnym łącznikiem z moimi Dziećmi.
Przeglądam różne blogi w nadziei, że może raz...może ktoś ... a może któraś z Pań Blogerek natchnie mnie, podsunie to czego nigdy mi nie brakowało a dzisiaj tak...
W ostatnim czasie zaprojektowaliśmy nowe opakowania na nasze wyroby. Musiały spełnić kilka naszych warunków, choćby rozmiar, kolor, sztywność kartonu z którego zostały wykonane. Myślę, że te które właśnie zostały dla Animy zrobione są bliskie ideału.
Za kilka dni przypada jedno z najpiękniejszych świąt w roku. Nie tylko dlatego, że to Dzień Matki ale także dlatego, iż obchodzimy je w maju. Proszę więc wszystkie majowe kwiaty dla naszych Mam… Może dlatego ,że na nie tak bardzo zasługują to święto jest w tym najpiękniejszym miesiącu roku.
Wszyscy Je mamy lub…. mieliśmy. I chociaż nie musimy o tym dyskutować, ani szczególnie przekonywać dla wszystkich jest jasne, że bez Nich nic by nie było.
Pamiętajmy więc o naszych Mamach, nie odkładajmy niczego na jutro, rozmawiajmy , odwiedzajmy Je, otoczmy opieką, sprawiajmy radość.
Kilka ostatnich tygodni dla nikogo [bez wyjątku] nie było łatwych. Czy wracamy do "normalności" ? ...nie wiem. Chyba przede wszystkim powinnam ustalić co to jest "normalność". Nie wchodząc w szczegóły, chodzi o to żeby żyć, wychodzić z domu, pracować i spotykać się z ludźmi itd...
Milczałam, cały świat jakby ucichł.... ale chcę znowu być wśród Was, chcę się wyrwać z marazmu i odrętwienia. Przyglądam się gdzie utknęłam, bo przecież nie mogę ... nie możemy zostać w tym miejscu na zawsze.
Moje Przyjaciółki,
tak będę Was nazywać zwracając się z prośbą o uczestniczenie w moich rozważaniach, dywagacjach, czy po prostu bajdurzeniach.
Wszystkie znajdziemy w pamięci chwile, które wyjątkowo pielęgnujemy, chętnie wspominamy.
Zastanawiacie się czasem [ja często?], co tak naprawdę miało wpływ na to jakie/jacy jesteśmy?
Jeden z przebojów wszech czasów... słyszymy w mediach, nucimy...
Czy na pewno zastanawiamy się o czym jest ta piosenka? Wydaje mi się, że słowa nie są aż tak istotne, jak postać samego patrona zakochanych Walentego, która obrosła w legendę.
Moje wyjątkowe, kochane, piękne klientki, moje przyjaciółki...