Silesia

Drodzy czytelnicy,

Ten ósmy już z naszej serii podróżniczych postów, będzie wyjątkowy, gdyż chcę napisać o ciekawych i w jakiś sposób ważnych dla mnie miejscach w Polsce.
Trzy miejscowości o których chcę wspomnieć łączy jedno słowo Silesia, dokładniej Dolny Śląsk. To jeden z bardziej widocznych obszarów na mapie naszego kraju. Nie chcę zastępować autorów przewodników, wspomnę tylko o miłych dla mnie miejscowościach. Myślę, że każdy człowiek na świecie ma takie swoje ważne punkty na mapie i wiele moich opisów dopasuje do swoich miejsc. Dlatego nie pytajcie mnie „dlaczego te?”. Po prostu…

Lądek Zdrój

Idealny cel na krótki wypoczynek. Piękny z ciekawą przeszłością, kuszący uzdrowiskową ofertą z uroczymi sanatoryjnymi budynkami i kamieniczkami, stylową wiedeńską cukiernią w środku Zdrojowego Parku.

Na ogół zatrzymuje się w rezydencji Proharmonia. Piękny entourage pozwala mi zebrać myśli i nakarmić duszę
Będąc w Lądku lubię spacerować po arboretum lub idę na Jagodową Górę, gdzie jest piękny punkt widokowy i kiedyś odbyło się tajne spotkanie Lecha Wałęsy z Wacławem Havlem.
Ważnym dla mnie miejscem, są także, położone kilkanaście kilometrów od Lądka, Bielice. Dojeżdżam do miejsca, gdzie oznaczenia nakazują zostawić samochód i dalej pieszo, aż do schroniska, wzdłuż rzeki, której wody rozbijają się o górskie kamienie.


Cisza poza nią nic. Na pewnym odcinku nie usłyszcie śpiewu ptaków. Jest to jedno z 25 punktów energetycznych ziemi i cel podróży wielu uduchowionych osób. Zdarza mi się siedzieć na kamieniach w rzece i chłonąć całe dobro tego miejsca.

Nowe Miasteczko

To moja przystań z dzieciństwa. Tam spędzałam wszystkie wakacje z siostrami mojej Mamy i ich dziećmi. Jedna długa, brukowana kamieniami wąska ulica. Wzdłuż rzędy drzew, rzeka i krowy na pastwiskach.
Stary poniemiecki cmentarz i kościół, którym opiekowała się moja ciocia. Pięknie, zielono, ciekawie. Od dzieciństwa zachwycałam się kolorowymi kamienicami z ciekawymi balustradami na balkonach. Postanowiłam sobie już wtedy, że kiedyś będę miała takie same na swoim balkonie.

Wrocław

Celowo na końcu mojej wyliczanki. Ostatnio głośno o Wrocławiu ze względu nas ogromny rozwój, dużo możliwości pracy i mnóstwo wydarzeń kulturalnych.
Tutaj z kolei dobrze się czuję w kameralnie położonym blisko Hali Stulecia hoteliku Grape, z pięknym ogrodem, wyśmienitym winem i muzyką na żywo do kolacji.
W tym mieście byłam wiele razy, ostatnio nie tylko na wystawach biżuterii ale też na koncertach Chrisa Botti i wspaniałej Diany Krall.

Pozdrawiam Serdecznie,
Magdalena Szymkat